Śpiewanie piosenek, do których muzykę skomponował sam Słobódzki, oglądanie krótkometrażowego filmu „Kozar” stworzonego przez Wojciecha Lewandowskiego i grupę jego kolegów - to główne atrakcje sobotniego wieczoru 16 stycznia.

Wstępem do tej rocznicy było przedstawienie pokrótce życie Kozara. Każdy miał okazję dowiedzieć się nieco więcej o patronie świdnickiego Młodzieżowego Domu Kultury.

Sama uroczystość, czterdziestej piątej rocznicy, została podzielona na dwie części. Pierwszą było odsłonięcie pamiątkowej tablicy w miejscu, gdzie mieszkaj Mieczysław Słobódzki. To miało miejsce 3 stycznia, w niedzielę.

Kolejne uroczystości odbyły się później, i nie na świeżym powietrzu, ale w teatrze. Tam właśnie, po krótkim wstępie można było ujrzeć świdnicką premierę filmu „Kozar” (http://www.kozar.lautum.pl/film.html). Dzieło młodych filmowców prezentuje fragment z życia legionisty, kompozytora i pedagoga, jakim był Mieczysław. Uczniowie z pomocą Pawła Barańskiego, historyka, odtworzyli realia czasów życia patrona Młodzieżowego Domu Kultury ze starannością i wielkim artyzmem.

Na uroczystości nie mogło zabraknąć dyrektora MDK, Zbigniewa Curyla, który przekazał pozdrowienia dla córki Słobódzkiego, Barbary Palmy. Przywitał także licznie zgromadzone osobistości ( m.in. Waldemara Skórskiego, wiceprezydenta). Pojawił się też przewodniczący Rady Młodzieżowej, Jacek Rękas, który przedstawił ogólny zarys działania placówki w związku z uczczeniem pamięci o patronie. Dodatkowo każdy, kto tylko miał ochotę mógł zdobyć okazjonalną pieczęć ze stempla pocztowego, który zawierał podobiznę Mieczysława Kozara-Słobódzkiego.

Całą uroczystość zwieńczył występ podopiecznych Mirosława Jabłońskiego. Uczniowie wykonali utwór „Rozkwitają pąki białych róż”.

Dominik Pławecki – Pracownia Dziennikarska (ag)